Rajza ’45. Podróż jako przemiana w sztuce AW

17 lutego 2017; Galeria Zderzak, ul. Floriańska 3, Kraków

Ostatni Zderzakowy wykład Jana Michalskiego o twórczości AW dotyczy podróży i przemiany. Podróż to kluczowy, dynamiczny aspekt sztuki Wróblewskiego. Zwykle wiąże się z przemianą – jest to zatem nie byle jaka podróż. Z przemianą łączą się wizje i sny. Wszystkie te znaki życia psychicznego zostaną omówione w wykładzie, którego punktem wyjścia będzie „rajza” młodego artysty po Polsce w 1945 roku, tak jak została opisana w „Pamiętniku samobójcy”. Próby samobójcze autora „Pamiętnika” zostaną przedstawione w nieco innym świetle. Jaki był ich cel? Wykład zakończy refleksja na temat człowieka kosmicznego.

AW-Rajza-’45-poster 2017

Upłynęło dziesięć lat od wykładu Jana Michalskiego o Wróblewskim w pięćdziesiątą rocznicę śmierci malarza, w marcu 2007 roku. Od tamtej pory w Zderzaku odbyło się ich kilkanaście, wszystkie były żywą hermeneutyką. Hermeneutyka jest sztuką odczytywania i nadawania znaczeń dziełu w określonym kręgu interpretacji. Filozof Wilhelm Dilthey wyraził kiedyś przekonanie, że nie ma piękniejszej rzeczy na świecie: „Te same bowiem prawa wszędzie rządzą wyobraźnią i naturą ludzką. Szczęśliwy, kto może jej studiowaniu poświęcić życie”. [Wilhelm Dilthey, Pisma estetyczne, przełożyła K. Krzemieniowa, Warszawa 1982, s. 20 (1886)]

Napisał też: „Ostatecznym celem postępowania hermeneutycznego jest lepiej zrozumieć autora, niż on sam siebie rozumiał. Teza ta stanowi nieuchronną konsekwencję teorii o tworzeniu nieświadomym.” [Wilhelm Dilthey, Powstanie hermeneutyki, [w:] Pisma estetyczne, j.w., s. 310]

Dziesięć lat temu powstało w Zderzaku koło hermeneutyczne. Autor wykładów starał się zadawać takie pytania sztuce Wróblewskiego, które pomogłyby odsłonić jej podłoże duchowe. Po kilku latach przemyśleń użył metody alegorycznej. Nowoczesny Orfeusz z 2009 roku był wykładem, w którym zastosował tę metodę, jedynym, który został wydrukowany (w 20 egz.). Język alegorii łączy kilka stopni poznania, żadnego nie zubażając. Takie wyrażenia, jak „Chłopiec jest bramą naszej hermeneutyki”, „na kształt Ptaka-Ryby”, użyte jako operatory logiczne w sferze wyobraźni symbolicznej, umożliwiły dokonanie kilku odkryć. Należą do nich wątki buddyjskie w sztuce Wróblewskiego i obecny w niej obraz Boskiego Pocieszyciela – Bodhisattvy Avalokiteśvary. W 2013 roku doprowadziło to autora wykładów do nowej interpretacji Rozstrzelań.

To właśnie znaczy określenie „żywa hermeneutyka”. Przeczuwał bowiem od początku, że sztuka AW jest wielkim rezerwuarem życia duchowego, co może być użyteczne nam współczesnym. „Nie ma chyba rzeczy gorszej od śmierci” pisze jeden z komentatorów Tao Te Kingu. Wydaje się jednak, że równym albo nawet większym złem może być śmierć duchowa, i refleksja nad dziełem tak wielkiego umysłu, jakim był Andrzej Wróblewski, jest na nią całkiem skutecznym lekarstwem.

Zapraszamy!

R.S.V.P. do 16 lutego, prosimy o potwierdzenie obecności.