Komentarz autorski do wystawy pt: „Światłoportrety” oraz do performance pt.: „Autoportret zbiorowy”
Galeria Zderzak – Kraków, lipiec 2002
Fotogramy pt.: „Światłoportrety” są kontynuacją moich prac fotograficznych rozpoczętych w połowie lat osiemdziesiątych cyklem pt.: Rysunki światłem (wystawa indywidualna, GaleriaKrzysztofory, 1986)
W założeniach tamtego cyklu portret czy osoba stanowiła tylko jeden z elementów przestrzeni atakowanej przez światło. W stosunku do twarzy czy postaci światło było w tamtej sytuacji czymś zewnętrznym. Marzeniem moim było jednak wprowadzić światło w głąb materii (twarzy) jako element strukturalny – nie oświetlać, ale potraktować światło, jako czynnik budulcowy, tak aby światło „dopasowało się” do formy wypełniając ją od wewnątrz.
W ten sposób powstało kilka odrębnych cykli – część z nich przedstawiam na bieżącej wystawie.
Druga sprawa: związek tejże wystawy z performance. Dzięki użyciu w akcji tych samych przedstawień i twarzy jak na fotogramach – performance staje się częścią ekspozycji, a osoba performera „wtapia się ” niejako w zbiór elementów zgromadzonych czy powstających w trakcie działań. Aspekt symboliczny tego wariacyjnego (w sensie muzycznym) performance jest oczywisty i nie wymaga komentarza
Julian O. Jończyk – lipiec 2002
ZDJĘCIA Z PERFORMANCE: