Jak być piękną, pożądaną i szczęśliwą? Jak zdobyć pieniądze i sławę (i nie potłuc sobie noska)? Kto jest prawdziwym mężczyzną? Jak się odżywiać i dokąd polecieć na wakacje? Co kupować i o czym mówić przy stole? Malarstwo, które korzysta z języka reklamy i żargonu gazety codziennej. Dystans, poczucie humoru. Portret współczesnej ikonosfery, pełnej pokus i przepisów na lepsze, coraz dłuższe i bepieczne życie.
Marcin Maciejowski (1974) studiował na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej w latach 1994-97, od 1996 na Akademii Sztuk Pięknych. Jest studentem IV roku grafiki i plakatu. Był jednym z założycieli grupy „Ładnie”.
Malarstwo Maciejowskiego to zabawny i mądry komentarz do obecnej rzeczywistości. Tematy pochodzą wprost z mass-mediów: z otaczającego nas świata reklam i sensacyjnych newsów.
„Usta czerwone, oczy zielone, a włosy Red Fiction No 66”, „Gołota Polak ze złota”, „To ja go poślę na deski”, „Naukowcy z Francji zalecają: gotować a nie piec”, „Pracownik restauracji pokazuje ślady po kulach”, „Katowiczanie, którzy zachowywali się spokojnie, zostali zaatakowani przez krakowian”, „Mówi, że jest naprawdę szczęśliwą kobietą”, „Naturlich Blond” – to kilka tytułów, których autor nie wymyśla, ale bierze prosto z gazet i maluje na płótnach.
Wystawa pod tytułym „Sport i Pielęgnacja” w Galerii Zderzak to debiut Marcina Maciejowskiego. Obrazy pochodzą z lat 1999 i 2000.
ARTYKUŁY I RECENZJE: