Zle sny, z których nie mozna sie obudzic. Snione tuz pod powierzchnia swiadomosci, wykraczaja poza granice uludy, by przeniknac do codziennej rzeczywistosci.
Monika Chlebek sni z otwartymi oczami. Nie zrywa wiezi z rzeczywistoscią, ale rozsuwa jej granice. Poszerza pelna napiecia przestrzen miedzy snem a jawa – przestrzen niepokoju. Kazdy szczegól jest niezwykle dotkliwy. Drobne rany, blizny i zmarszczki na cialach postaci nie są efektem przemocy, lecz przenikania leku ze snu do rzeczywistosci. Wykwitaja na poszczególnych partiach ciala, aby nastepnie rozprzestrzenic sie na cały obraz. Artystka, choc ujawnia wiele ze swych osobistych uczuc i doznan, daleka jest od prostej, bezposredniej spowiedzi. Wybiera dystans i subtelne przywolywanie intymnych stanów i napiec. Gdyz malarstwo Moniki Chlebek nie jest nigdy „tu”, lecz umiejetnie lapie równowage miedzy „tu” i „tam”.
Zle sny to pierwsza indywidualna wystawa Moniki Chlebek, studentki krakowskiej ASP, w Galerii Zderzak. Debiutowala w Zderzaku udzialem w zbiorowej wystawie „Moon Hostel” w pazdzierniku 2009. Wtedy tez goscie galerii mogli zapoznac sie z charakterystycznym dla Moniki stylem z pogranicza jawy i snu. Teraz pokazane zostana najnowsze prace mlodej artystki, bedace rozwinieciem powstajacego od dluzszego czasu malarskiego cyklu Zle sny.
Niech Cie prowadza dobre duchy, Moniko!
PRACE
