Ciała stałe to druga indywidualna wystawa prac tego młodego artysty w Galerii Zderzak. Zobaczymy najnowsze obrazy, także te dyplomowe, gdyż w maju br Dawid kończy studia w pracowni prof. Leszka Misiaka. Artysta zaskoczy nas raz jeszcze. Spojrzy przez lupę na elementy ciała, które ukażą swoją brzydotę i piękno zarazem. Zmultiplikowane palce, pofałdowana skóra – każą zastanowić się nad kondycją człowieka. Skala powiększenia szczegółów bywa brutalna i atakuje widza swoją prawdą.
Gesty to nie tylko to, co widzialne, ale także to, co ukryte głębiej. Mówi artysta: „Wystawa opowiada nie tylko o samej fizyczności. Traktuje również o tym, w jaki sposób to, co skrywane, jest przez psychikę wyrażane poprzez szeroko rozumianą mowę ciała.”
Już wcześniejsze obrazy Dawida z wystawy O wadach przykuwały uwagę swoją metaforyką i ironią, gdyż świat owadzi na nich przedstawiony odwoływał się w sposób pośredni do społeczeństwa ludzi. Teraz mówią bezpośrednio, o tym co niechciane i wyrzucane przez podświadomość. Jak w obrazie Raj utracony, gdzie widzimy głowę zakonnicy, w której tkwi – jak drzazga – grzech Ewy.
Dawid Czycz (1986) – V rok studiów w krakowskiej ASP, debiutował w Zderzaku udziałem w wystawie „Science&Fiction” (2009); udział w: „Moon Hostel” (2009); „Mambo Spinoza” (2010); wystawa indywidualna „O wadach„, Galeria Zderzak 2010, udział w wystawie „O dziwnych uczuciach” (2011)
FOTORELACJA
PRACE
