Monika należy do pokolenia, które odwróciło się od rzeczywistości: nie interesuje ich polityka ani sprawy społeczne, obojętnie mijają reklamy i newsy z pierwszych stron gazet. Nazywano ich już Nowymi Surrealistami, Nowymi Dekadentami, Zmęczonymi rzeczywistością… jedno jest pewne: wyobraźnia wróciła do łask. Tematem Moniki Chlebek jest możliwość przemian: niepokojąca, ukryta strona rzeczy. Zagadkowe sytuacje, nieoczekiwane zestawienia, wydarzenia, które nie dają się do końca wyjaśnić. Monika pracuje w granicach realizmu, chociaż odwzorowywanie rzeczywistości nie jest jej celem. Jeśli używa wizerunków rzeczy, które dotąd wydawały się nam znajome, to tylko po to, by nieznacznie – jak to się zdarza w snach – przesunąć granice rzeczywistości. Jej lunatyczne obrazy ukazują trzy stany śpiącego umysłu: widzenie senne, lunatyczny spacer, swobodną grę skojarzeń. Co by było gdyby? – na to pytanie szukajcie odpowiedzi na wystawie.
Mówi autorka: „Jest to świat pelen niedomówień, w którym rzeczy codzienne nabieraja innego znaczenia. Nic nie jest oczywiste. W świecie tym unosi się baśniowa atmosfera, a tytułowa mrówka jest symbolem ludzkiej wyobraźni.”
Monika Chlebek (1986) w czerwcu 2011 ukończyła krakowską ASP w pracowni prof. Leszka Misiaka. Jeszcze przed dyplomem debiutowała w Zderzaku udziałem w wystawach „Moon Hostel” (2009) i „Mambo Spinoza” (2010). W 2010 miała tu pierwszą wystawę indywidualną – „Złe sny„. Na wystawie „Mrówka kryje się pod ubraniem” zobaczymy najnowsze obrazy, powstałe już po dyplomie.
KATALOG
PRACE