wernisaż : 25 lutego, godzina 19:00
Nowa wystawa obrazów Łukasza Stokłosy podejmuje temat wcześniej ukryty tuż pod powierzchnią opowieści, jakimi były poprzednie, znakomicie przyjęte wystawy w Zderzaku: „Zimowa opowieść” (2011), „Skład obrazów” (2013, Marka Radia Kraków), „Numer 392” (2015, Marka Radia Kraków).
„Misfits” to ludzie skłóceni z życiem, niepogodzeni z normami moralnymi narzucanymi przez społeczeństwo. Obdarzeni większą od innych siłą wyobraźni, szukający miłości i mocnych przeżyć, uciekający w sztukę. „Misfits” to artyści wyklęci, wyrzuceni na margines, samotni.
Opowieść Stokłosy rozwija się, jak zawsze, wielowątkowo. Erotyzm, przepływy uczuć, związki między ludźmi wyrażane są za pośrednictwem aktorstwa, literatury, tańca, muzyki. Parabolą życia artysty jest wnętrze weneckiej opery La Fenice, malowane dwukrotnie. Raz jest to pusta scena z kurtyną teatralną, raz niepokojący widok ciemnej loży cesarskiej.
Granice życia „wyklętych” określa sztuka. Ich życie jest sztuką, a to rzecz niebezpieczna. Dlatego może tak przebija na tej wystawie wątek stary, ale ostatnio nieco zapomniany: duma artysty. Przy całej słabości wewnętrznej, niepewności losu, namiętnościach i niebezpieczeństwach życia wyobraźnią jest to dla „misfits” cecha charakterystyczna. Duma to świadomość własnej wartości i wyzwania rzuconego światu.
„Misfits” to portrety wybitnych artystów w filmowych rolach dramatycznych: Meryl Streep, Nicole Kidman, Julii Roberts, Georgesa de la Peña, Olgierda Łukaszewicza. Genialnego młodego Łukaszewicza w roli umierającego Stanisława z „Brzeziny” Wajdy wg opowiadania Iwaszkiewicza (1970). Meryl Streep w fascynującej, podwójnej roli Sary Woodruff i Anny z „Kochanicy Francuza” Reisza wg powieści Fowleya i scenariusza Pintera (1981). Georgesa de la Peña w roli tancerza Niżyńskiego (1980).
Dyskretnym bohaterem „Misfits” jest Karol Szymanowski. Nieobecność wielkiego kompozytora przywołują widoki wnętrz Willi Atma w Zakopanem, które Stokłosa odkrył na nowo, wypełniając je klimatem nostalgii, niedopowiedzeń i szczególnym poczuciem humoru (gra świateł i cieni!).
Uwagę miłośników malarstwa zwrócą zapewne motywy roślinne jako tematy kilku obrazów. Anemony, hiacynty, kaczeńce, kwiaty wiśni malowane z czułością i rzadko spotykanym nerwem malarskim przywołują na myśl utwory mistrzów secesji.
Wystawie towarzyszy katalog kolekcjonerski z autografem artysty wydany w nakładzie 40 egzemplarzy numerowanych. Katalog zawiera reprodukcje wszystkich obrazów zgromadzonych na wystawie.
Informacje o cenach prac: zderzak@zderzak.pl
Kolekcjonerów, którzy kontaktują się z nami po raz pierwszy, prosimy o przedstawienie się.
RECENZJE I ARTYKUŁY:
Ewa Mecner (Artystyczne Spojrzenie) Fascynujące portrety Łukasza Stokłosy
Łukasz Gazur (Dziennik Polski) Nakładające się na siebie warstwy wspomnień
Karolina Pisarek (Kulturatka) Łukasz Stokłosa „Misfits”
Marek Sołtysik (Miesięcznik Kraków) Każdy inny, ale nie wielu innych!
Aleksandra Przybylska „Misfits Łukasza Stokłosy”
WYWIAD Z ARTYSTĄ:
Ewa Mecner (Artystyczne spojrzenie) : Wywiad z malarzem – Łukasz Stokłosa